Jak to zatańczyć? Czyli co warto wiedzieć przed pierwszym tańcem.

Jednym z kulminacyjnych momentów imprezy weselnej oprócz, wiadomo, samej ceremonii jest pierwszy taniec. Oczy wszystkich gości są wówczas zwrócone na was. O czym warto pamiętać, oprócz tego, żeby nie deptać sobie po palcach? :] Poniżej kilka wskazówek

Wybierzcie piosenkę na pierwszy taniec i dobierzcie do niej odpowiedni styl

Po pierwsze, najważniejsze to wybór piosenki. Może być jedna, może być kilka połączonych w jedno. Jednak najważniejsze jest wybranie odpowiedniego stylu waszego pierwszego tańca. Szalony twist raczej nie sprawdzi się przy melancholijnej melodii. I odwrotnie – walc nie będzie raczej pasował do szalonej muzyki.

Wybór piosenki też nie jest sprawą łatwą. Inspiracji jest mnóstwo – także rankingi najpopularniejszych utworów. Jeśli chcecie, aby wasz taniec był niepowtarzalny wybierzcie piosenkę, którą obydwoje lubicie. Jeśli jesteście fanami techno lub ciężkiego metalu może być ciężko :] Ale kto wie, może w waszym ulubionym gatunku muzycznym znajdzie się jeden kawałek, który będzie nadawał się do tańca?

Improwizacja czy przygotowany układ?

Coraz częściej pary decydują się na skorzystanie z profesjonalnych lekcji tańca. Jeżeli macie podstawowe umiejętności taneczne możecie zdecydować się na samodzielne stworzenie układu. Internet jest pełen inspiracji. Jeżeli jednak nie chcecie samodzielnie się nad tym głowić, skorzystajcie z pomocy szkoły tańca. Nie dość, że zaproponują wam figury i układ, którego możecie się tylko nauczyć, to jeszcze pokażą wam technikę i pomogą w ćwiczeniach. No i dysponują dużą salą, na której żadne wygibasy nie będą utrudnione przez meble. Ćwiczenie pierwszego tańca w małym mieszkaniu może być niemożliwe :]

A może improwizacja? Jeśli wiecie, że ze stresu i tak zapomnicie wszystkich kroków, może lepiej nie stresować się dodatkowo i po prostu zaimprowizować. Dodatkowe atrakcje, takie jak taniec w chmurach nawet z improwizowanego tańca zrobią niezłe widowisko.

Dodatkowe atrakcje urozmaicające pierwszy taniec

Ciężki dym, który unosi się tuż nad podłogą wygląda niesamowicie i dodatkowo pozwoli wam ukryć niedociągnięcia :] Co więcej, wyjątkowy klimat można również stworzyć za pomocą świateł. W zależności od możliwości sali i pory dnia, można zdecydować się na zgaszenie oświetlenia i taniec wśród zimnych ogni trzymanych przez gości. A może na koniec poprosić świadków by niespodziewanie wystrzelili konfetti? Takie zakończenie na pewno zrobi na wszystkich wrażenie. Ciekawym pomysłem są też bańki mydlane albo „dmuchane” przez gości, albo za pomocą profesjonalnej maszyny do baniek.

No i najważniejsze – nie ma co się stresować!

To nie jest konkurs. Nawet, jeśli wam coś nie wyjdzie nie ma co się przejmować. Lepiej obrócić sprawę w żart :] Pierwszy taniec powinien być świetną zabawą i zaproszeniem do zabawy gości. Luz, uśmiech na twarzy i wszystko się jakoś uda.

Podzielcie się wskazówkami odnośnie pierwszego tańca! Zapraszam na Facebooka i Instagrama do dzielenia się pomysłami :]

Jeśli chcecie, żebym to akurat ja fotografował ten niezwykły dzień zapraszam do kontaktu.