Jak to jest z tym złotem i czy obrączki zawsze muszą być z niego wykonane?

Choć klasyczne obrączki ślubne kojarzą się ze złotem nic nie stoi na przeszkodzie, by wybrać inny rodzaj metalu. Albo nawet nie metalu, tylko innego surowca. Zdecydować się na nietypowe obrączki można z różnych powodów. Może okazać się, że któreś z małżonków jest uczulone. Albo nie lubi koloru klasycznego żółtego złota.

Z jakich metali wykonuje się obrączki?

Tradycyjnie – ze złota. Złoto może mieć jednak różne kolory. Nie trzeba decydować się na klasyczne, żółte. Do wyboru macie także złoto białe, różowe, a nawet czarne. Warto jednak wiedzieć, co tak naprawdę kryje się pod tymi pojęciami. Złoto samo w sobie jest dość miękkie, dlatego dodaje się do niego inne metale, zwiększającego jego twardość. Im większa próba złota, tym więcej złota w złocie. Ale wówczas takie złoto jest dość delikatne. Na obrączki, które nosi się czasem codziennie bez zdejmowania lepiej wybrać niższą próbę – dość trwała, a jednocześnie wystarczająco „złota” jest próba 585.

No a co z tymi kolorami?

Złoto jest złote, dlatego aby zmienić jego kolor należy dodać do niego kruszec, który zmieni jego barwę. W przypadku białego złota dodaje się nikiel, który jednak dość często uczula – dlatego lepiej przez zakupem obrączek z białego złota upewnić się, że żadne z was nie jest uczulone na ten pierwiastek. Takie złoto jest nadal lekko żółtawe, dlatego pokrywa się je białym rodem, który z czasem może się zetrzeć. To również należy wziąć pod uwagę, jeśli zależy wam na niezmiennym kolorze obrączek :] Niklu i rodowania nie uświadczymy w obrączkach z dodatkiem palladu – takie obrączki będą jednak zdecydowanie droższe. Pallad jest nieco bardziej zimny i szary, taka obrączka nie zmieni jednak swojego koloru.

Inne kolory złota

Kolor różowego lub czerwonego złota otrzymuje się ze stopu złota i miedzi. W zależności od ilości miedzi obrączki będą bardziej lub mniej czerwone. Jednak będą również niższej próby.

Czarne złoto to nic innego jak złoto, które zostało pokryte rodem lub rutenem. Są to pierwiastki, które pokrywają powierzchnię obrączek dając czarny kolor. Jednak podobnie jak rodowanie w białym złocie czarny kolor może się z czasem wytrzeć.

Inne metale wykorzystywane do produkcji obrączek

Obrączki ślubne mogą być również wykonane ze srebra, a jeśli zależy wam na wyjątkowej trwałości i luksusie – z platyny. Są to obrączki bardzo drogie, w cenach zbliżających się do 10 tysięcy złotych. Ich niewątpliwą zaletą jest jednak trwałość na uszkodzenia mechaniczne. Takie obrączki nie powinny się wam zarysować.

Inną możliwością jest tytan, który jest niezwykle lekki i bardzo trwały. Obrączki z tytanu nie powinny uczulać i do tego są bardzo tanie – już kilkaset złotych za parę. Tytan ma jednak specyficzny, lekko szarawy kolor i matową powierzchnię. Minus – nie ma możliwości zmiany rozmiaru, tak jak w przypadku innych metali. Ze względu na cenę możecie kupić sobie dwie pary na niespodziewane zmiany rozmiaru palca :]

Podobne właściwości co tytan ma pallad. Jest odporny nawet na działanie kwasów, nie uczula i jest stosunkowo tani. Do tego wyjątkowo trwały. Innym materiałem używanym do obrączek jest stal szlachetna. W przeciwieństwie do srebra nie zmienia swojego koloru, nie uczula i nadaje się także dla alergików.

A może obrączki nietypowe?

Według tradycji obrączki ślubne powinny być wykonane z trwałego materiału, jednak jeśli zależy wam na oryginalności i naturalności wybierzcie obrączki z drewna. Są pokryte specjalną powłoką, która pozwala na ich długotrwałe użytkowanie. Wiadomo, trzeba się z nimi obchodzić delikatniej niż w twardym kruszywem, jednak odpowiednio pielęgnowane i zdejmowane do mycia naczyń czy kąpieli powinny wytrzymać długie lata.

Na jakie obrączki wy się zdecydowaliście? Pochwalcie się na Facebooku. Zapraszam też do śledzenia mnie na Instagramie, może znajdziecie tam inspirację :]